Witajcie
Wiele się pozmieniało od mojego ostatniego wpisu. Nie ma już "najukochańszej kobiety", młody chłopak nie jest już taki młody, i mamy też innego prezydenta. Na szczęście są też rzeczy niezmienne , takie jak : podatki, kierowcy uparcie jeżdżący środkowym pasem, oraz moja miłość do kraju zza Atlantyku.
Od ostatniej podroży minęły dwa lata, mogłoby się wydawać, że Kalifornia mogłaby być idealnym zakończeniem moich trzech podróży w różne miejsca USA. Niestety łatwiej powiedzieć, niż zrobić. To prawda, jest mnóstwo pięknych miejsc na świecie, ale tylko w jednym jazda samochodem jest tak przyjemna. Tylko jeden kraj jest aż tak różnorodny (pod każdym względem).
Dotychczas udało mi się odwiedzić tylko 20 stanów, więc organizacja wycieczki wydawała się dosyć prosta. Niestety na mapie wygląda to gorzej. Do wyboru miałem głównie "zimne" i trochę puste północne stany USA. Na szczęście uświadomiłem sobie, że podczas pierwszej podróży do USA w 2008 roku, głównie latałem, więc wschodnie wybrzeże znam jedynie wyrywkowo.
Za punkt startu obrałem więc Boston. Początkowy plan zakładał dojechanie na Florydę i powrót. Z czasem plan ewoluował i zrodził takie cudo :
Jest to chyba jeden z najambitniejszych planów w historii moich Road Tripów. I będzie też debiut przy samodzielnym przekraczaniu granicy (Kanadyjskiej). Oczywiście, jak wiecie z poprzednich wypraw, plan pewnie będzie na bieżąco modyfikowany, i ja sam nie wiem gdzie obudzę się następnego dnia.
Ok dość przydługiego, i nudnego wstępu. Pierwszy post po takiej przerwie jest zawsze najbardziej toporny, więc nie zamierzam się nim publicznie chwalić :)
Do wyjazdu pozostało już tylko kilkadziesiąt godzin, więc w następnym odcinku opiszę wam jak wyglądały tegoroczne przygotowania. Skupie się na nowościach, bo jest ich kilka.
Jak by to powiedział Steve Jobs ... and one more thing...
Może trafiliście tutaj przez przypadek, może śledzicie moje podróże od dawna. Pojawił się pomysł, aby w przyszłym roku zorganizować Road Trip dla kilku osób. O szczegółach opowiem wkrótce, ale jeśli coś takiego was interesujcie nie wahajcie się pisać w komentarzach. Zainteresowanie na pewno ruszy projekt do przodu.
See You
ja trafilam przez przypadek, no moze nie do konca ALE do rzeczy ... ;) , EXTRA !!!!!! byłam ciekawa czy poleciałes , nie pomylilam sie, rzadko sie myle ;D , pozdrawiam - zaginiona dziewczyna ;).
OdpowiedzUsuńKim jestes zaginiona dziewczyno :) nie usme przez ta zagadkowa wiadomosc :)
OdpowiedzUsuń