http://www.youtube.com/watch?v=Nuyp8ChZAew

piątek, 23 września 2011

Zakupowe szalenstwo, w dolarach.

Korzystajac z starbucksowej przerwy w zakupach, postanowilem wam troche przyblizyc idee tanich(?) zakupow w Usa.

Strasznie ciezko pisac mi tego posta, jest to zwiazane z tym , ze podczas mojej ostatniej wizyty w usa, dolar kosztowal 2 zl, i wszystko bylo, tak bajecznie tanie. Teraz niestety cena jest zgola inna, i wydawac by sie mogla, ze takie zakupy sa juz srednio oplacalne, ale postaram sie wytlumaczyc wam , ze to nie do konca tak.

Pierwsza sprawa jest oczywiscie kurs dolara i ich zakup. Bookujac bilet lotniczy, wiecie juz ze bedziecie w Stanach za okreslona liczbe miesiecy( im wczesniej tym tanszy lot), ten czas musicie wykorzystac na zakup TANICH dolarow. Do tego potrzebne wam bedzie konto walutowe, w jednym z bankow, i bezplatne konto na jednym z portali handlujacych waluta(ja osobiscie polecam cinkciarz.pl). Teraz pozostaje wam sledzic kurs dolara, i w odpowiednim czasie, najlepiej w ratach, kupic walute. Dlaczego przez internet? W ten sposob unikniecie bandyckich roznic w kursie kantorowym. Mi w ten sposob udalo sie kupic dolary za 2,6 podczas gdy ich cena dzis oscyluje w granicach 3,1. Niezle, prawda ? Zakupione dolary mozecie wydawac karta ( jesli bank zaproponuje wam taka do konta walutowego) lub gotowka.

Teraz o zakupach. Osobiscie podzielilbym zakupy na 3 kategorie, w zaleznosci od miejsca.
Pierwszam i pewnie najdrozsza opcja sa zakupy w centrum handlowym ( amerykanie nazywaja je mall) gdzie podobnie jak w Polsce macie duzo butikow w jednym miejscu. Opcja atrakcyjna dla bogatych, lub w trakcie sezonowych wyprzedazy. Poza nimi ceny nie sa jakies zabojczo wysokie, wciaz macie produkt o najwyzszej jakosci , i co najwazniejsze, raczej nikt takiego w waszym miescie miec nie bedzie :)

Drugie miejsce, to dom handlowy (np Macys). Jest to sklep gdzie przy jednej kasie zaplacicie za produkty roznych marek. Ekspozycja tych sklepow jest bardzo wysoka, produkty sa czesto z wyzszej polki, kolekcje najnowsze, ale ceny nizsze, i jest wiecej przecen. Czesto mozna tez znalezc w centrach informacji turystycznej kupony znizkowe do tych sklepow. Pojawiaja sie takze odmiany domow handlowych z odzieza dla kowbojow, lub sportowcow.
Opcja troche mniej prestizowa niz butiki, ale tansza.

Trzecia, i dla mnie najfajniejsza opcja sa outlety i jeszcze tansze sklepy wyprzedazowe. Tutaj polecic moge marshalla, rossa, jcmax, itd. Ci ktorzy byli w Uk wiedza o co chodzi. Sa tutaj produkty wielu marek (bardzo czesto ekskluzywnych) na ktore trzeba 'zapolowac' czyli znalezc w gaszczu swoj rozmiar. Zabawa jest przednia, a upolowac mozna naprawde gratki...np koszule claina za 4$ lub tshirt quicksilvera za 2$.

Jesli chodzi o marki, ktore u nas ciesza sie dobra renoma, a w stanach kosztuja czesto grosze to np...nike,levis(jeansy za 40$ to standard), celvin clain, timberland, columbia, lacoste, ralph l, i wiele wiele wiecej...

Naprawde jest w czym wybierac, i zapewniam was, ze 99% rzeczy ktore tu kupicie zaskoczy was jakoscia. Koszulki nie blakna i nie kurcza sie w praniu, spodnie sie nie przecieraja, a buty nie pekaja. Smutne to troche, ze lewis za 3x wieksza cene sprzedaje nam 3 razy slabsze produkty :(

Duzo osob pytalo mnie przed wylotem, co z elektronika? Coz, tutaj sprawa jest trudniejsza, ipad kupion w us, to jakosciowo ten sam produkt co w Polsce. Fakt, ze tanszy o kilkaset zlotych, ale roznica jest tak duzo tylko w wypadku produktow powyzej 1000 zl. Dodatkowo do ceny zakupu trzeba w glowie doliczyc 10% podatek, dokupic w polsce przejsciowke do pradu, a wiele produktow po wywiezieniu z usa traci gwarancje. Jezeli jednak to was nie odstrasza, lub pewne wypatrzone przez was sprzety sa niedostepne w pl, to polecam elektroniczna wersje bestbuy.com. Tam mozecie sprawdzic cene, a liczba tych sklepow jest tak duza, ze nie ma mozliwosci abyscie podczas jakiejkolwiek wyprawy nie wpadli na jeden z nich :)

Ozakupach, moglby pisac duzo, duzo wiecej, ale nie chce przynudzac, zainteresowani dopytaja.

To tyle na dzis, udaje sie teraz na zasluzony odpoczynek na Florydzie


Do uslyszenia...

2 komentarze:

  1. Jestem niezmiernie ciekawy, czy amerykańskie buty Nike różnią się jakością od tych dostępnych w Polsce. Słyszałem, że inne firmy wypuszczają na rynek polski obuwie o krótszej żywotności, gdyż liczą, że naiwny konsument i tak kupi kolejną parę. Jednak podobno Nike nie stosuje takich praktyk. Masz może na ten temat jakieś rozeznanie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam.

    Poruszyłeś bardzo ciekawy temat. To fakt...większość artykułów odzieżowych kupionych w USA, są znacznie lepsze niż te przeznaczone na nasz rynek. Pomijając już nawet bardziej modne kroje, ciekawsze wzory i kolory, często są to jednak także lepsze materiały. Za najlepszy dowód przytocze fakt, iż 90% moich odzieżowych zakupów z 2008 wciąż ma się dobrze, a chodzę w nich dosyć często.

    Pytałeś o nike...faktycznie, tutaj materiały są zbliżone, chociaż mam wrażenie, że T-shirty z USA są uszyte jakoś tak bardziej starannie :)
    Kupiłem w 2008 profesjonalne buty biegowe (2X taniej niż w polsce, vomero3), służą mi do dziś, i biegnie się w nich rewelacyjnie (już ponad 2000 km), mam też vomero4 z Polski, i te leżą mi już gorzej, ale ich trwałość jest podobna.

    Tak więc nike robi raczej podobnie wytrzymałe produkty, chociaż moim zdaniem mniej starannie wykończone.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń